pn | wt | śr | cz | pt | so | nd |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | ||
6 | Pokaż wydarzenia w dniu 7 maja | Pokaż wydarzenia w dniu 8 maja | 9 | 10 | 11 | 12 |
Pokaż wydarzenia w dniu 13 maja | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Paprotni
Lot w kosmos
9 lutego postanowiłam wybrać się w niezwykłą podróż – podróż kosmiczną. Nie byłam sama, dołączyli do mnie najmłodsi uczniowie naszej szkoły - zerówkowicze. Niespodziewana wyprawa odbyła się na lekcji religii.
Przyznam, że nie planowałam tak dalekiej wycieczki, ale kiedy rozmawialiśmy o Bogu, który stworzył świat, dzieci zapytały: „Czy Pan Bóg stworzył też kosmos? Jak wygląda kosmos?”. Potem, z nadzieją w głosie, poprosiły: „Siostro, czy wybierzemy się w ten kosmos, czy siostra nam to wszystko pokaże? My nie byliśmy jeszcze w kosmosie…”. Jak mogłam nie odpowiedzieć na ich prośbę… Obiecałam im niezapomnianą ekspedycję i słowa dotrzymałam.
Lot koordynowało stworzone na potrzeby naszej wyprawy Centrum Kosmiczne „Paprotnia”. Wszyscy otrzymali bilety, które upoważniały małych kosmonautów do wejścia na statek kosmiczny. Kiedy dzieci wskakiwały w kombinezony, zrobiliśmy każdemu odważnemu podróżnikowi pamiątkowe zdjęcie. Po krótkiej gimnastyce i modlitwie wystartowaliśmy.
Co to była za podróż! Ile było radości i szczerego zainteresowania tym, co się dzieje w kosmosie. Padało wiele pytań na temat wszechświata : Jak wygląda Układ Słoneczny, jak wygląda nasza planeta z kosmosu, jak nazywają się kolejne planety Układu Słonecznego…Dzieci z podziwem i wdzięcznością stwierdziły, że Pan Bóg jest najmądrzejszy, ponieważ stworzył kosmos i tyle planet. Dziękowaliśmy Bogu za to wszystko. Największe zdumienie na twarzach uczniów pojawiło się, gdy dowiedzieli się, że Pan Bóg wie nawet, ile włosów na głowie ma każdy z nas, chociaż na świecie jest ponad 8 miliardów ludzi. Dzieci próbowały liczyć sobie nawzajem włosy na głowie, ale szybko stwierdziły, że się nie da… i dodały „Dobrze, że Pan Bóg stworzył myślenie, bo możemy, kto chce, poznawać kosmos”.
Nasza podróż mogłaby nie mieć końca, nikt nie chciał wracać, niestety, trzeba było pomyśleć o lądowaniu, to była ostatnia lekcja. Na zakończenie zdradzę, że nie była to jednorazowa wyprawa w kosmos. Wiem, że kolejne grupy dzieci marzą o takiej kosmicznej lekcji. Z radością potowarzyszę wszystkim, którzy są ciekawi świata i otwarci na poznawanie Boga.
Na koniec dzisiejszej wyprawy usłyszałam najpiękniejsze słowa wdzięczności od jednego z chłopców: „Siostro, ja wiem, że to nie był jeszcze taki prawdziwy kosmos, ale i tak było fajnie, dobrze, że nas tam zabrałaś … a jak kiedyś polecimy w kosmos, taki prawdziwy, to Ciebie też zabierzemy…” Kto wie, może tak właśnie będzie… Dziękuję wszystkim uczestnikom zabawy i cieszę się, że mogłam doświadczyć tyle radości i satysfakcji z nauczania oraz wspólnego poznawania świata.
s. Vianneya Szwarocka